Utrzymanie ogrodu w dobrej kondycji nie należy do prostych zadań. Szczególnie, jeśli jest on bardzo duży. Najtrudniejszym okresem jest ten po zimie. Bardzo łatwo wtedy o gnicie lub przesuszenie trawnika, a nawet powstawanie nierówności. Jak sobie z tym poradzić? Dlaczego dbanie o tę część ogrodu jest koniecznie i warto się do tego przyłożyć? Tym zajmiemy się w dzisiejszym wpisie.
Pielęgnacja trawnika po zimie w pigułce
Dbanie o trawę możemy rozpocząć już w marcu. Proces ten może mieć wiele etapów, ale nie musi. Wszystko zależy od jej kondycji po zimie oraz rodzaju gleby. Pozwolimy sobie przedstawić szeroki plan pielęgnacyjny, w którym opiszemy każdy krok.
- Wertykulacja to najważniejszy krok. Dzięki niej jesteśmy w stanie ocenić stan trawnika po zimie. Usuwa ona filc, czyli martwe i suche części trawy. Jeżeli posiadamy nieduży ogród, zabieg można przeprowadzić ręcznie za pomocą grabi. Jednak w przypadku większej przestrzeni, lepiej posłużyć się wertykulatorem.
- Wałowanie warto przeprowadzić, gdy zauważymy duże nierówności. Dotyczy to jednak wyłącznie gleb lekkich.
- Aeracja (lub napowietrzenie) polega na nakłuwaniu trawnika aeratorem lub widłami. W ten sposób korzenie mają lepszy dostęp do przepływu powietrza.
- Piaskowanie to konieczny etap w przypadku ubitej gleby. To nic innego jak równomierne rozsypywanie piachu po trawie. Zadbanie w ten sposób o korzeniem zaraz po aeracji, zapewnia im stały dostęp do powietrza.
- Wapnowanie można wykonać, gdy gleba po zimie ma odczyn kwaśny albo pojawi się na niej dużo mchu. Taki zabieg przywróci jej optymalne pH.
- Nawożenie wykonujemy nie wcześniej niż po zaobserwowaniu wzrostu trawnika.
- Koszenie to ostatni krok. Najważniejsza jest ostrość noża. Tępe ostrze poszarpie źdźbła zamiast je przyciąć.
Dlaczego warto przeprowadzać zabiegi pielęgnacyjne trawy?
Regularne dbanie o trawnik po zimie ma dużą, dosyć oczywistą zaletę, a mianowicie – lepszą kondycję trawy. Tutaj dobrze sprawdza się powiedzenie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Zaniedbana trawa z roku na rok będzie coraz słabsza, a w rezultacie będziemy mieć więcej pracy przy jej odnowieniu lub zasianiu nowej. Dlatego nalegamy i zachęcamy - zadbajcie o swój ogród już teraz.